Temat: Pożegnanie maturzystów. Gratulacje i życzenia. Bycie dojrzałym to „wolność OD” czy „wolność DO” czegoś?
Gratuluję moim wychowankom osiągnięć i wyników w nauce na miarę swoich możliwości, jestem z Was bardzo dumna.
Jestem przekonana, że spędzone wspólnie 4 lata utrwali w pamięci najwspanialsze wspomnienia z lat szkolnych. Wkraczacie w dorosłość. Stajecie się dojrzałymi ludźmi, biorącymi odpowiedzialność za swoje losy. Zapewne już się przekonaliście, że aby w życiu dojść do czegoś naprawdę wartościowego, najpierw trzeba obrać właściwy kierunek i pomimo piętrzących się przeciwności, śmiało wyruszyć w drogę. To, czy osiągniecie zamierzone cele i zrealizujecie plany, a marzenia zmienicie w rzeczywistość, w znacznej mierze zależy od tego, jak duży wysiłek włożyliście w swój dotychczasowy rozwój i z jakim zaangażowaniem będziecie pracować dalej.
Z całego serca życzę Wam powodzenia na maturze i w dalszym dorosłym życiu. Życzę Wam pomyślności i odwagi w dążeniu do celu.
Dziękuję Wam za wspólne wspomnienia i to, że mogłam Was poznać. Wychowawca – Beata Waszczuk
W dzisiejszym świecie bycie wolnym nie oznacza, że możemy robić to, na co mamy ochotę, kiedy nam się podoba, nie patrząc na konsekwencje oraz innych ludzi. Z kolei bycie dojrzałym to wolność przede wszystkim do obrania sobie drogi, którą zamierzamy się kierować. Sami jesteśmy w stanie decydować o swoim tu i teraz, a także przyszłym losie.
Mamy prawo do własnego zdania, do wyznawania religii, kultury. Jeśli kierujemy się wartościami, postępujemy właściwie wobec siebie samych, a także innych, możemy czuć się spełnieni i wolni.
Obecnie bycie dojrzałym bywa źle interpretowane przez młodych ludzi, a mianowicie wolność jawi im się jako brak zobowiązań i pozwalanie sobie na lenistwo, egoizm, używki, nieustanne korzystanie z telewizji czy komputera. Nie widzą w tym nic złego i usprawiedliwiają się tym, że są wolni, a w rzeczywistości staja się zniewoleni przez brak ambicji. Tymczasem dojrzała wolność daje nam prawo, by ruszyć z miejsca, podchodzić do spraw odpowiedzialnie, umieć podejmować konkretne decyzje tak, aby nie wybierać dróg prostych – czyli tzw. pójścia na łatwiznę, ale wybierać zwłaszcza te wartościowsze ścieżki.
Jeśli sami możemy o sobie decydować i dążymy do celów sobie obranych, osiągamy satysfakcję, czerpiemy z życia to, co najlepsze, żyjemy godnie i mamy poczucie spełnienia, wtedy możemy o sobie powiedzieć, że jesteśmy wolni i dojrzali.
Na ile jesteśmy w stanie realizować pewne wartości, takie jak przyjaźń, miłość, wiara, satysfakcja z życia, szczęście, prawda, na tyle umacnia się nasza wolność. Im bardziej wyznaczamy sobie hierarchię wartości, jesteśmy z dala od lęku i bezradności, tym sens ludzkiego życia jest większy.
Pozdrawiam:)
Wychowawczyni Beata Waszczuk